Stróżem Tobie, jak Ty mi / Danka Sikorska

 

Mówisz, że lubisz mój zapach,
delikatnie błądząc twarzą po szyi.

Palcami powoli zwiedzasz skórę.

A ja tulę Cię, mając nadzieję,
że w tym zapachu, dotyku,
choć nie tak magicznym jak Twój,
znajdziesz ukojenie i sen.

Staram się zarazić Cię
głębokim oddechem,
wypędzam nim bezsenność.

Czuwam, kiedy w końcu zanurzasz
się w innych światach.

Pocałunkami zdejmuję zmęczenie z czoła,
w ramionach chronię przed chłodem.

We włosy wczesuję spokój.

Z rana znikam...

W Twoich oczach, ramionach, głosie.

Świat mnie nie znajdzie
pod Twoimi śladami.

Free Joomla! templates by AgeThemes | Documentation