Dziś - jak na Dzień Edukacji Narodowej przystało - post w całości edukacyjny.
Zacznę od zwrócenia uwagi na to, że obchodzimy Dzień Edukacji Narodowej, a nie Dzień Nauczyciela, jak głoszą stare kalendarze. Skoro tak, to obchodzimy wspólne święto wszystkich osób w edukację zaangażowanych. Przyznam, że marzy mi się taka sytuacja, w której wcale nie jest to - jak chce tego Karta Nauczyciela - dzień wolny od zajęć lekcyjnych, lecz jest to dzień, w którym (jak kraj długi i szeroki) świętujemy wspólnie, odbywają się wydarzenia edukacyjne, dzień w którym doceniamy rolę edukacji właśnie.
Kilka cytatów z tej okazji.
Peter Zumthor w książce "Myślenie architekturą" pisze:
"Młodzi ludzie przychodzą na uniwersytet, chcą zostać architektami czy architektkami, chcą się dowiedzieć, czy mają do tego smykałkę. Co przekazuje im się na początku?
Najpierw trzeba im wyjaśnić, że nie stoi przed nimi nauczyciel, który stawia pytania i z góry zna na nie odpowiedzi. Tworzyć architekturę to znaczy zadawać sobie pytania, to znaczy przybliżać się do własnych odpowiedzi, krążyć dookoła nich i odnajdywać je przy wsparciu nauczyciela. Zawsze i wciąż".
Gdyby zamiast słowa "architektura" wstawić nazwę dowolnego przedmiotu? Czy uczenie się nie jest zadawaniem sobie pytań, przybliżaniem się do własnych odpowiedzi, krążenia dookoła nich i odnajdywaniu ich przy wsparciu nauczyciela?
14 października to dobry moment na przypomnienie "Zielonego manifestu", którego Autorem jest Profesor Ryszard Łukaszewicz.
Tekst tego manifestu jest następujący:
Szkoła jest wielką okazją próbowania świata i siebie. Tam przecież gromadzą się czujące, wrażliwe, czasami oporne, ale zawsze chłonne stworzenia – dzieci. Właśnie w szkole można dokonywać rzeczy niemożliwych i być niezadowolonym ze zwykłego, utartego porządku ludzkiej egzystencji. Dla dzieci jest ona nie tylko „ziemią obiecaną” czy żeglowaniem ku „trafnym utopiom”, ale i miejscem uczenia się energii przemieniania wyobraźni w wizje lepszego świata, a także wielkim kęsem życia. Spontanicznie i z niecierpliwością, z uwagą i wytrwałością, pragną używać rąk i rozumu, aby doświadczać, bezpośrednio dotykać, a nie jedynie ogarniać myślą, zamienioną na czynności pozorne. Chcą ciągle od nowa stawiać znak równości między twórczością i zmianą, a nie odtwarzać dany ład. Potrzebują doświadczać siebie jako części świata, aby instytucją, fantazją, kreacją i zabawą, ekspresją i emocjami, sprzyjać drodze odkrywania ekologicznego porządku życia. Dlatego w obrazach przyrody szukamy metafor dla nowych, alternatywnych inspiracji oraz sensów, które mają wyrazić ich oczekiwania…
Czym dla Ciebie jest szkoła?
Po trzecie zacytuję "Makatkę dla pani od angielskiego" autorstwa Adam Ziemianin.
Miała w sobie coś ulotnego
Tamizy mgiełka? Nie pamiętam...
brat jej ponoć bronił kiedyś
przedmieść Londynu z powietrza
mówiła o tym po polsku
wszystko można było zrozumieć
wszystko dało się spamiętać
Myślałem że kiedyś uleci
i po latach przyznaję po cichu
że nawet to bolało
dlatego słówka wchodziły wolno
tak trochę z angielska
czyli z niedzieli na niedzielę
nie trzymały się głowy
Mea culpa
I'm sorry
A ona istotnie unosiła się zgrabnie
drobnymi kroczkami drobiła powietrze
gdy była już zbyt blisko naszej ziemi
w ruch wchodziły jej angielskie ręce
I Szekspir się z nią witał
trzeba przyznać dobra szkoła
i z Eliotem gdy tylko chciała
rozmawiała na pamięć
i nie była to rozmowa jałowa
a my barbarzyńcy
z akcentem znad Wisły
wołaliśmy o Beatlesów...
Jak zapamiętała_eś swoich nauczycieli i nauczycielki?
Po czwarte, Stanisław Jerzy Lec zauważył błyskotliwie: "Nie pokazuj palcem. Pokazuj sobą". Tak, jak w dowcipie:
– Jeśli któreś z was chce o coś zapytać, niech najpierw podniesie rękę – instruuje pani pierwszoklasistów.
Jeden z chłopców natychmiast podnosi rękę.
– Słucham, o co chciałeś zapytać – uśmiecha się nauczycielka.
– O nic. Po prostu sprawdzam, czy ten system działa.
Niech zatem ten system działa.
Wszystkim osobom zaangażowanym w edukację składam najlepsze życzenia z tej okazji!
Zakończę myślą Nancy H. Kleinbaum.
"Zawsze uważałem, że kształcenie polega na tym, by uczyć prawa do własnego zdania - powiedział Keating".
https://www.facebook.com/roman.leppert/posts/pfbid0aWiPURvTC9b6W3vYcymrYki1rK7BsAStFh1QWe2hAQ6HNVkdYDqnsyNip26Tq9gHl?__cft__[0]=AZULnch7qdGPE4byv3oqudpEUYO49fSxpw-2mehYt2Xe8rKT2KL1DT5mDj4MBb2sRW3GzHd64hQUGb1i2Gu6aRa33sJTm_isIljgnl-tJbXpOfz7_cobk5W5sacs3jr9hkWyycCXlA0iB8aeB17d85lB1ULMPe1TSFzw8PpuLdc6wAkbLkxseZZ8eTrhW9OXgWg&__tn__=%2CO%2CP-R