w blasku wspomnień zamknęłam codzienność
lecz pamięć otworzyła serce,
tesknotą i bólem
skrywanym za maską
przed ludźmi i światem
dziś stojąc nad grobem
gdzie chód, wiatr i zimno, przeszywa do kości
a żal i smutek wyciska łzę gorzką,
którą ukradkiem wycieram z policzka,
swoją drżącą ręką
wspomnienia,
to jedno co mi pozostało
czasem się w duchu, uśmiecham radośnie
bo miłe sercu, wciąż słyszę twe słowa,
które zostaną, na wieki w pamięci
czas zamazuje a obrazy blakną
lecz w sercu płomień ciągle jasno płonie
twoje słowa pozostaną,
i miłość, miłość
którą w sercu noszę
w blasku wspomnień ,
zawsze jasno świeci
za: https://www.facebook.com/groups/cafepoesis/posts/799761549715320/