Zamilknij -
naucz się słuchać
pocałuj ślad łzy na stole
przy którym wczoraj ktoś siedział.
Dotykiem pamięci czytasz
ślady dłoni złożonych
jeszcze wczoraj
na skraju fotela
łapczywie słuchałeś oczyma,
pieściłeś wzrokiem
nie dopuszczając do głosu
mówiłeś o sobie.
Zamilkłem
chciałbym słuchać
zostało pytanie: co chciała powiedzieć.
milczy nawet fotel...
od wczoraj już wystygł...
(styczeń 1973 r.)