przez całą drogę
gwiazdy sypią złotym pyłem
jakby nic innego nie miały do zrobienia
nigdzie nie przystaną
pustą nocą
nic nie powiedzą
bo i komu
co mają powiedzieć
stoję przy zamkniętym oknie
patrząc na nie – nie wierzę
i powtarzam – to nie dla mnie czas
to nie dla mnie złoty pył
