Miesięcznik Społeczno-Kulturalny KREATYWNI (dawniej Mutuus) ISSN: 2564-9583
pozytywni-kreatywni-solidarni | positive-creative-solidarity |позитивная-творческая-солидарность 

W pogoni za ujęciem (14 stycznia 2022) / Michał Sośnicki

(tytuł od redakcji)

Piątek, dnia 14.01.2022 r. Gdy wczoraj wieczorem zastanawiałem się, gdzie pojechać, myślałem o Pieninach... Im bliżej nocy, tym bardziej zmieniały się prognozy na rano... Gdy budzik zadzwonił o 3-ciej, popatrzyłem za okno, spojrzałem na prognozy i... nastawiłem budzik na 4:15. Było bezchmurnie i prognozy to potwierdzały... Miało się to zmienić dopiero w okolicach wschodu i to przede wszystkim w Zawoi. Tam, gdzie chciałem pojechać - nadal pokazywało, że powinno być bezchmurnie...

5.30 ruszam spod domu. Temperatura bardzo przyjemna, bo tylko –2C. Gdy wjeżdżam na Orawę i zerkam na Tatry - nadal bezchmurnie. "Najwyżej się przejadę i poszukam nowych miejsc" - tak sobie myślę... Z Pienin rezygnuję, bo tam nie ma ani pół chmurki... Zostaję zatem na Podhalu. Przejeżdżam przez Odrowąż - zero chmur... Jadę zatem dalej w okolice Ludźmierza. I choć do tej pory nic a nic nie czułem by miało się zmienić, to "impuls" mówi: wróć do Odrowąża - więc zawracam... Nadal jest bezchmurnie, ale od zachodu zaczynają - nagle - napływać chmury... Na początku robię zdjęcia o wschodzie przy moim ulubionym drzewie ze "schodami do nieba". Szybko pakuję sprzęt (a nie jest to zbyt proste przy filtrach, obiektywach i statywie...) i biegnę do samochodu... Wiem, że muszę być wyżej i w ten oto sposób kilka minut później jestem w Bukowinie-Osiedle i... zachwycam się słońcem które przebija się przez chmury... I znów cieszę się wspaniałym porankiem.

 

Free Joomla! templates by AgeThemes | Documentation