pięknym preludium wiecznej symfonii.
Tak wiele taktów wciąż do odkrycia,
najcichszy akord w sercu wręcz dzwoni.
Grasz na mych zmysłach, jak na pianinie,
od muśnięć czułych cała wręcz płonę.
Nuta, za nutą przesłodko płynie,
zmysły porusza - czuję twe dłonie...
.
tańczą, wirują, jak baletnice.
Czuję wibracje, rytmy, tonacje...
drżeń, zawirowań wręcz nie policzę,
grasz, jak trubadur - rozum wręcz tracę...
.
Wieczór przy świecach zmysłowo płynie
po zawrót głowy, niczym przy winie,
kiedy w takt tanga, tanga miłości
czule rozbiera mnie z nieśmiałości.
Jesteś muzyką mojego życia,
żarliwą arią - na wskroś przenikasz
duszę i ciało, zmysły uśpione,
od muśnięć, rytmów cała wręcz płonę.
Załączona Ilustracja do wybrana została losowo z zasobów serwisów PEXELS, PIXABAY oraz FREEPIK i niekoniecznie nawiązuje do tematyki niniejszych wersów poezji. Ilustracje w naszym numerze specjalnym publikujemy jako demo oraz zachęta do korzystania z zasobów wolnych ilustracji na licencji (CC0). Wspomniane serwisy są doskonałym źródłem ilustracji dla legalnego wykorzystania (bez łamania praw autorskich). Wolne zasoby na licencjach (CC0) nie wymagają nawet przypisania. W naszym serwisie odsyłamy do źródeł zastosowanych ilustracji w celach demonstracyjno-szkoleniowych.