1) Już od dawna chcieliśmy w naszym miesięczniku wyodrębnić osobny dział poświęcony ratowaniu klimatycznemu naszego globu!!!
Pierwsza nasza myśl na ten temat zainspirowana została strajkiem 15-stoletniej Grety ze Szwecji.
Brakło czasu, aby to zrealizować... Obowiązki belfra w szkole i te inne... Może dlatego nasze pokolenie nie dostrzega wagi problemu - ciągły brak czasu...
2) Zrobiłem kolejny krok w tym kierunku, kiedy Greta wystąpiła na Szczycie klimatycznym w Katowicach. Publikowaliśmy jej wystąpienie w numerze 23 naszego miesięcznika: 15-stoletnia Greta w Katowicach na COP24.
Wtedy też podjęliśmy próby nawiązania kontaktu z Gretą i zrobienia z nią wywiadu online. Niestety nie udało się do tego doprowadzić naszemu, przebywającemu w Londynie, redaktorowi Pawłowi Kuziemskiemu.
Znowu, mnie dorosłemu zabrakło czasu, aby wątek pociągnąć...
3) 3-cie podejście do tematu wiązało się z moim przerażenie faktem, że uczniowie w klasach, gdzie miałem lekcje NIC NIE WIEDZIELI o ogólnopolskim młodzieżowym strajku klimatycznym. Taka jest nasza szkoła? Trzyma młodzież w izolacji od największych problemów?
Ja nie byłem lepszy. Znowu mi brakło czasu (?...)
4) Urwałem się nareszcie z brakiem czasu generowanych przez szkolne zajęcia. Ale nie to wpłynęło na to, że w końcu ,,ZNALAZŁEM CZAS'' aby uruchomić ten ważny dział tematyczny. Bezpośredni wpływ na to miała moja cudowna najmłodsza córka. z którą jeszcze mieszkamy pod jednym dachem (nadal studiuje). To właśnie ona, jak wielu innych młodych mądrzejszych od nas dorosłych. bardzo przejęła się ratowaniem klimatu świata, w jakim żyjemy. Wprowadziła w naszym domu sporo innowacji oraz bardzo skutecznie nas ściga w różnych pozornie drobnych cywilizacyjnych, ekologicznych codziennych wydawało by się drobnostkach. Te właśnie drobnostki (np. plastik) może i są drobnostkami, ale w skali globalnej pzrestają nimi być...
Uruchamiamy więc od dzisiaj jeden z ważniejszych działów naszego miesięcznika, gdzie chcemy walczyć n naszą piękną ziemię również dla naszych dzieci, wnuków i prawnuków....
