zasłonięte okna
bronią przed nocą
zajmują niespotykane sny
wyszukują pojedyncze gwiazdy czułości
pozostawione dla nas
nie liczy się nic więcej
wystarczy spojrzeć na siebie
dostrzec spadające gwiazdy
pełne niewytłumaczalnych zjawisk
snów bez snów
i będzie dla nas cisza
delikatny powiew wiatru
ułamek zaginionych snów
bez których
nikt nie będzie wiedział
co nas wkrótce spotka
Od redakcji:
Dla publikowanych w naszym miesięczniku utworów literackich stosujemy bardziej rygorystyczną licencję Creative Commons: BEZ UTWORÓW ZALEŻNYCH.
Wynika to z konieczności zablokowania możliwości wykorzystania publikowanego utworu w formie plagiatu (co niestety bardzo często się zdarza, szczególnie w internetowych grupach literackich).
Ilustracja do opowiadania został wygenerowane przez AI za pomocą: https://designer.microsoft.com/image-creator