Miesięcznik Społeczno-Kulturalny KREATYWNI (dawniej Mutuus) ISSN: 2564-9583
pozytywni-kreatywni-solidarni | positive-creative-solidarity |позитивная-творческая-солидарность 

obecnie numer 30 jest REDAGOWANY, jego redakcja zostanie zamknięta w dniu 1 września 2019 r.
  >>> w układzie tematycznym
  >>> w układzie chronologicznym
  >>> w układzie alfabetycznym 
  >>> popularność

  >>> zobacz wcześniejsze numery

Japonia 2019 : 17 sierpnia 2019 / Karolina Pietruszka

17 sierpnia 2019 r.

Tłum w Shibuyi nigdy nie zawodzi, a tym razem to i nawet podwójny z powodu specjalnego dnia dla graczy w pokemon go. Tylu osób naraz wpatrzonych w telefon lub kilka na raz i łapiących cyfrowe stworki jeszcze nie minęłam. Liczyłabym w setkach, chociaż chyba powinnam w tysiącach. Od małych dzieci przez panów w garniturach do babć i dziadków w pięknym wieku. I tak wszyscy wesoło przez trzy godziny dzielnie maszerują i klikają czasem wydając z siebie odgłosy zadowolenia lub rozczarowania. Mi osobiście się nawet dobrze powiodło, na brak współgraczy narzekać nie mogłam. 
Pośród tej hordy jakoś przecisnęłam się do pomnika Hachiko. Dzielny psiak dalej czeka, aż za swoim zatęskniłam. Oczy trochę zaszły mi mgłą, jak przypomniałam sobie całą historię, więc pogłaskałam go po łebku i ruszyłam w dalszą drogę. W zasadzie znalazłam jeszcze jedną taką figurę, ale krzywą, jak wieża w Pizie. Nie wiem, kto był pomysłodawcą, ale wygląda dość zabawnie. Przez słynne skrzyżowanie też oczywiście obowiązkowo musiałam przejść, chociaż nie było aż tak ciasno, jak się spodziewałam. 
Trafiłam na sklep z teoretycznie zabawkami dla dzieci, ale ja te wszystkie pluszaki naprawdę chciałabym przytulić. Mieli produkty z serii, które pamiętam z dzieciństwa i aż się łezka w oku zakręciła, szczególnie przy postaciach z Hamtaro. No bo kto nie lubi uroczych chomiczków?
Kolejny punkt wycieczki wiódł przez Omotesando i ulicę Takeshita. Na wejściu minęłam wychodzących z budynku chłopców (panów?) przebranych w kolorowe puchate stroje, rozdawali wachlarze z chyba reklamą ich koncertów. Ludzie dookoła wydali się ich znać, więc możliwe, że to jacyś idole (chętnie przygarnę informacje na ich temat, jeśli ktoś ma). Zdjęć razem robić nie można było, ale im z osobna już tak. Zapytałam, fota jest. Czyż nie jest uroczy? Definicja 'kawaii' w pełnej krasie, szczególnie, jak się uśmiechnął.
Gdybym mogła wydać wszystkie pieniądze, zdecydowanie moje zakupy odbyły by się w tej okolicy. Ile tu jest cudownych ubrań na wystawach! Nic, tylko nosić. Znalazłam nawet sklep z ubraniami w stylu japońskich rockowych i metalowych kapel. Tam to kawałek duszy bym i zostawiła, bo ceny są porażające. Natomiast Pani Sprzedawczyni Babcia ma gadane, wcisnęłaby wszystko każdemu. Serio. Ewentualnie to ja mam słabą wolę, ale kocham swoje nowe spodnie. 
Na koniec dnia wybrałam się na spotkanie w PlusTokyo - windą na dwunaste piętro, potem jeszcze trochę schodów, bo organizowane między innymi na dachu. Celem meet upu jest poznanie nowych ludzi, dostaje się nalepkę do wpisania imienia i miejsca pochodzenia. Klimat super - kolorowe światełka, DJ, stoliki, kanapy, bar. Chętnie jeszcze kiedyś się na jakieś wybiorę.

Free Joomla! templates by AgeThemes | Documentation