Przeżyjmy to jeszcze raz – a więc rok gdy się niczego nie spodziewano / Dagmara Leszkiewicz

Drukuj

 

   Miałam napisać ten artykuł już pod koniec roku. Niestety życia nie da się do końca zaplanować i pisze to dopiero teraz. Ale może to lepiej, że na chłodno jednak nie bez emocji uda mi się napisać to co mam w głowie od kilku miesięcy.

Rok 2020. Przez wielu znienawidzony i nic w tym dziwnego. Jestem jednak zdania, że z każdej porażki czy trudnego czasu należy wyciągać coś na przyszłość . Tak więc podejmę się próby wyciągnięcia lekcji z minionych wydarzeń roku 2020 w Polsce i na świecie.

 

  1. Pożary w Australii

Zawsze fascynował mnie rozwój. Wielkie wieżowce, samoloty, szybkie pociągi i auta. Do teraz zresztą tak jest. Jednak pożary w Australii pokazały, że mimo tak ważnego dla świata rozwoju przyroda dalej jest podstawą naszej egzystencji. Jest podstawą, czymś, bez czego nie zbudujemy naszych drapaczy chmur i szybkich aut. Nie można popadać w skrajność, bo obie sfery dają ludzkości możliwość życia, jednak trzeba nam nauczyć się umiejętności „przeplatania'' ze sobą tych dwóch sfer. Wydaje mi się, że wtedy osiągniemy światowy balans.

 

  1. Epidemia SARS Cov -2

Co prawda epidemia trwa nadal, ale już musimy wyciągać wnioski. Pierwszy jest taki, że nie możemy spać . Słuchając piosenki „Gdy w noc wrześniową'' zapadł mi w pamięci jeden jej wers, mianowicie: „gdy ludność miasta była we śnie, gdy się niczego nie spodziewano, to nam zadano ciosy złe''. Co prawda piosenka jest o wojnie, ale zgadzam się z jednym ze stwierdzeń Papieża Franciszka, iż mamy teraz trzecią wojnę światową w kawałkach. Byliśmy więc we śnie dobrobytu, gdzie wszystko mamy i wszystko możemy. Trzeba powiedzieć sobie jasno, że pomimo tego, że świat żył od kilku lat w napięciu, nie przygotowaliśmy się psychicznie i materialnie na to, że może przyjść czas kryzysu. Lekcja więc jest taka: być zawsze przygotowanym na niespodziewane przykre okoliczności .

 

  1. Napięcie między USA a Iranem.

Jako ludzkość przez te 100 lat osiągnęliśmy naprawdę dużo. Trzeba sobie powiedzieć, że jesteśmy ludźmi sukcesu ale niestety ludźmi sukcesu, którzy swój sukces potrafią w kilka minut zmienić w pył . Napięcie to i niejakie zagrożenie wojną, powinno nam pokazać, że musimy zbudować w naszym społeczeństwie XXI wieku system blokowania. O co chodzi ? System polityczny USA jest zbudowany na zasadzie wzajemnego blokowania się władz, który ma na celu uniknięcie sytuacji gdy cała władza spoczywa w jednych rękach. Taki system moim zdaniem powinno budować nasze społeczeństwo.

  1. Wybory prezydenckie w Polsce i USA.

Społeczeństwo mądre, społeczeństwo obywatelskie, społeczeństwo myślące i takie, które nie da się przekupić. O takim społeczeństwie marzę. Takie społeczeństwa nie mamy. Mamy społeczeństwo podzielone jak tylko się da zarówno u nas w Polsce jak i w USA. Uważam, że jest to wina braku edukacji globalnej, rzetelnej edukacji historycznej oraz politycznej. Te trzy dziedziny pokazałyby ludziom, jak ważne są decyzje, gdzie wybieramy władzę oraz jak duże są tego konsekwencje. Wniosek jest więc taki: POSTAWIĆ NA EDUKACJĘ.

 

  1. Wybuch w Bejrucie

To było coś, co oglądałam z wielkim żalem i smutkiem.  Długo myślałam, jaka może być z tego nauczka dla świata. Doszłam do wniosku, że nauczką jest, jakkolwiek trywialnie to zabrzmi  nauczenie się umiejętności życia chwilą, wyłączenia się, odprężenia na kilka dni. W skrócie umiejętność odpoczynku i odpowiedzialnego życia. Bo nie sztuką jest przeżyć, ale ŻYĆ .

 

  1. Wyrok TK.

Moje pokolenie wyszło na ulicę. Byłam wtedy na kwarantannie, ponieważ i mnie dopadł wirus, więc słuchałam, oglądałam i dyskutowałam oraz widziałam z ulicy z okna mojego bloku. Targały mną wtedy różne emocje. Może też i dlatego, że pierwszy raz widziałam takie protesty w życiu.

Teraz uwierzcie, że dalej nie wiem co pisać. Włączyłam sobie filmiki z protestów, przypomniałam sobie wypowiedzi polityków z różnych opcji. Dalej boli mnie to, że ktoś, kto reprezentuje daną społecznie ważną organizację, potrafi powiedzieć: „szkoda, że was matka nie wyskrobała'' itp. Do takich i podobnych wypowiedzi sięgała i prawa i lewa strona, i katolicka i ta antykatolicka. Ale w sumie dziwić? Kilku oderwanych od życia ludzi wywołało wojnę i uciekło.

Nauczka jest więc taka: KOCHANY NARODZIE. OPANUJ SIĘ I NAUCZ SIĘ WYBIERAĆ ODPOWIEDZIALNYCH POLITYKÓW. NIE BÓJ SIĘ ZMIANY.


Licencja Creative Commons
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa - Użycie niekomercyjne - Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.