Niebo.
Tylko ono mi Was łączy
w jedną całość.
Układa na miejsce
Wasze głosy
po drugiej stronie telefonu
i uśmiechy,
Gdy jesteście obok.
Choć świat nie szczędzi kropel deszczu
na Waszych policzkach
i mgieł w niepewnościach,
gdy wokół pustka.
Choć czarne się z nami spotyka niebo,
które mi Was łączy na jednym skrawku ziemi,
które nie powiedziało mi tylko jednego:
W jaki sposób błękit widzimy milionem odcieni
i czemu wrzosy potrafią się zmienić
w beskresne pustkowie.
Droga D
Droga N
Drogi M
Bądźcie, proszę.
Kiedyś pamiętać będę może
tylko zachody słońca.