Od kliku dni w Zawoi było całkowite zachmurzenie, sypał bardzo intensywnie śnieg a i wiatru nie brakowało... W prognozach od kilku dni widziałem też, że wtorek będzie tym dniem, kiedy można liczyć na piękny poranek...
Na parking na Krowiarkach docieram kilka minut przed 5... Na przełęczy mamy dwa parkingi ale tym razem ani jeden ani drugi nie są odśnieżone. Ale ten od orawskiej strony dale możliwość wjechania i prawie - nie zakopania się Oprócz mojego, są jeszcze dwa samochody. Ponieważ śnieg sypał przez ostatnie dni, zabrałem ze sobą rakiety śnieżne by łatwiej było się poruszać... Szlak jest delikatnie przetarty ale jednak w rakietach idzie mi się bardzo dobrze... Kondycyjnie, ten poranek nie należy u mnie do najlepszych ale idę swoim (nieco wolniejszym niż zwykle tempem...), spokojnie w górę.
Gdy ruszam jest bezchmurnie, im bliżej Sokolicy, tych chmur przybywa. Od wschodniej strony widzę jednak "okno" nad horyzontem i wiem już, że powinny dziać się cuda na niebie... Szukam dogodnego miejsca (czyt. miejsca gdzie są pięknie ośnieżone choinki na pierwszym planie...) i znajduję takie tuż przed Kępą. Rozkładam statyw, wyciągam aparat, filtry i...
Choć podobnych wschodów w swoim życiu widziałem już naprawdę sporo, to za każdym razem ten widok mnie zachwyca i uwielbiam naturę w takiej postaci A, że zima to moja ukochana pora roku więc...
za: https://www.facebook.com/pages/K%C4%99pa%20%201521m%20n.p.m%20-%20Babiogorski%20Park%20Narodowy/191329058171204/
redaktor prowadząca: Arielle Lages